Kościół św. Anny w Kościeszkach
Historia wsi i parafii sięga XIII w. (wzmianki z 1271 roku, z treści testamentu komesa Lękomira – właściciela dóbr ziemskich Lachmirowice), kiedy istniał tu kościół pw. św. Piotra i św. Pawła. W XV w. wieś nazywała się „Kościeszyce”, od właścicieli majątku – rodu Kościeszów.
Obecna świątynia została ufundowana przez wojskiego radziejowskiego Franciszka Wysockiego, staraniem proboszcza Floriana Ostromęckiego. Kościół jest orientowany, wzniesiony w stylu barokowym, o drewnianej konstrukcji zrębowej oszalowanej deskami, na kamiennej podmurówce, trójnawowy w układzie pseudobazylikowym (podzielony na trzy nawy przez dwa rzędy słupów z arkadami). Prezbiterium nie wyodrębnione z nawy głównej, zamknięte trójbocznie z boczną zakrystią.
Gdy wchodzimy do kościoła urzeka nas już w kruchcie krucyfiks ludowego rzeźbiarza Józefa Glanca (1837–1930), urodzonego w Rzadkwinie, nazywanego na Kujawach „Mistrzem od Krzyży”. Wnętrze bogate jest w liczne rzeźby gotyckie, barokowe i rokokowe. Na uwagę zasługuje przede wszystkim ołtarz główny z 1770 roku oraz rzeźbiona figurka patronki kościoła (ok. 1500 roku) – św. Anna z Dzieciątkiem. W bocznych ołtarzach – rokokowych, umieszczono współczesne kopie Matki Bożej Częstochowskiej i Chrystusa Miłosiernego. Z wcześniejszego kościoła przetrwały późnogotyckie rzeźby: Matka Boska Bolesna (obecnie Muzeum Archidiecezjalne w Gnieźnie) i Chrystus Ukrzyżowany (początek XVI w.). Warto również zauważyć późnobarokowe rzeźby Chrystusa Zmartwychwstałego i św. Jana Chrzciciela (XVIII w.) zdobiące chrzcielnicę z XX w., rokokową ambonę (1766–1770) oraz obraz w pozłacanej ramie przedstawiający Ostatnią Wieczerzę. Nawę główną zdobią przykuwające wzrok malowidła, które powstały zapewne na tysięczną rocznicę Chrztu Polski, o czym świadczą dwa malowidła w bezpośredniej bliskości chóru (z datami 966 i 1966).
Na terenie zabudowań parafialnych, w pobliżu budynku plebanii znajduje się kamień z romańskim rytem, pochodzący z ok. X w. Być może jest to „symbol solarny” lub krzyż konsekracyjny poprzedniej, średniowiecznej świątyni, a może przypadkowo go tutaj zgubiono, podczas transportu wodnego Gopłem ?