Dwór w Słaboszewku

Dworek obecnie jest siedzibą Gminnego Centrum Informacji oraz miejscem imprez artystyczno-kulturalnych jak Biesiada Artystyczna. Najlepszy okres w historii dworku przypada na lata międzywojenne, kiedy jego właścicielami byli Kazimierz i Amelia Zdziechowscy. Przybyli oni tutaj z trójką swoich dzieci: Janem, Pawłem i Marią. Kazimierz Zdziechowski pochodzący ze starego rodu szlachecko — ziemiańskiego, był prozaikiem, znanym autorem licznych artykułów, opowiadań i powieści m.in. „Fuimus”, „Przemiany”, „Łuna”, „Zbrodnia” , „Podzwonne”. Słaboszewko zapisało się w historii jako miejsce, w którym spotykali się awangardowi i odważni twórcy, wyjątkowi artyści dużo znaczący dla polskiej kultury i nauki. Szczegółowo opisał to Stanisław Kaszyński w książce pt. „Nieznanym śladem Gombrowicza. Wizyty u Zdziechowskich”.

 

Dworek stał się świadkiem wyjątkowych wydarzeń, z punktu widzenia dziedzictwa kulturowego regionu. Poeci, naukowcy, muzycy i inni twórcy, którzy gościli we dworze, przyjeżdżali tam na wakacje sami lub z rodzinami. Majątek Zdziechowskich uważali za raj, gdzie czuli się wyjątkowo. Kazimierz Zdziechowski zbudował tu prawdziwy ośrodek polskiej kultury, w którym spotykali się najwybitniejsi przedstawiciele elit artystyczno-naukowych okresu dwudziestolecia międzywojennego. Do Słaboszewka przybywali wybitni twórcy, jak: prozaik, poseł i pisarz Jerzy Andrzejewski; grafik i karykaturzysta Antoni Uniechowski herbu Ostoja; dramaturg i poeta Bolesław Miciński (autor esejów i szkiców filozoficznych); prof. Marian Zdziechowski bliski znajomy Lwa Tołstoja; antropolog dr Stanisław Żejmo-Żejmis, który uwielbiał zwiedzać Pałuki i tu napisał pracę doktorską. Stałym bywalcem, na którego występy muzyczne zawsze czekano, był wybitny i sławny w Europie pianista Witold Małcużyński. Finalista III edycji Konkursu Chopinowskiego w 1937 roku często odwiedzał Ziemię Mogileńską, a gdy koncertował to pod dworkiem gromadzili się także okoliczni mieszkańcy. Tu przygotowywał się do koncertów i konkursów pianistycznych na pianinie marki „Sommerfeld”. W czerwcu 1937 roku w Słaboszewku pojawił się także powieściopisarz i dramaturg Witold Gombrowicz, autor czterech felietonów o tym miejscu i obszernych o nim wspomnień w kilku książkach.